Jeżeli uważacie, że czekolada to jedna z lepszych rzeczy na świecie to możecie zacząć się lekko niepokoić. Kalifornijscy naukowcy alarmują – już niedługo czekolada zniknie ze sklepowych półek.
Ta informacja brzmi jak absurd, jednak nim nie jest. Jak udowadniają naukowcy z Kalifornii w, nie aż tak dalekiej, przyszłości czekolada może przestać istnieć. Dlaczego? Przyczyną takiego stanu rzeczy ma być ocieplanie się klimatu. Zmiany pogodowe wpływają na uprawę kakaowca.
Najwięcej drzew kakaowca znajduje się na Wybrzeżu Kości Słoniowej i Gahanie. Rośliny rosną tam w wąskim pasie równikowym, gdzie temperatura i wilgotność utrzymują się na stałym poziomie przez cały rok. Poważne problemy mają pojawić się w 2050 roku – obszary, gdzie rosną kakaowce, mogą stać się nieodpowiednie pod uprawę.
Hodowle roślin kakaowca muszą zostać przeniesione na tereny górskie, nieprzeznaczone do uprawy lub zarezerwowane dla dzikich zwierząt – informuje National Oceanic and Atmospheric Administration.
Jak donosi businessinsider.com, eksperci z Uniwersytetu Kalifornijskiego twierdzą, że jedyną drogą ratunku dla czekolady jest współpraca z firmą Mars. Słynna amerykańska korporacja produkująca słodycze opracowała metodę, dzięki której przyszłe uprawy kakao mogą przetrwać zmiany klimatyczne. Zmiany klimatyczne stwarzają idealne pole do popisu dla wynalazców i naukowców. Technologia CRISPR – modyfikująca DNA kakaowca, ma uratować rośliny przed zwiędnięciem w wyższych temperaturach lub zgniciem w razie intensywnych opadów.
Na razie możemy cieszyć się dobrodziejstwem, jakim jest czekolada i trzymać kciuki za naukowców, aby ocalili kakaowce!
Tylko nie to!