Kołecki i Dołęga z medalami IO
foto. PAP

Igrzyska w Pekinie już dawno za nimi, jednak dwaj polscy zawodnicy dopiero teraz dostali medale za tamte zawody. O co chodzi z medalowym zamieszaniem? Sprawdźcie sami.

Doping to teraz w sporcie jeden z większych problemów. Co raz częściej odkrywa się, że zawodnik, który zdobył medal w ważnej imprezie sportowej wspomagał się środkami dopingowymi. To niedozwolone zachowanie tym razem udowodniono Ilji Iljinowi i Dmitriji Łapikowi. Obaj zawodnicy wywalczyli medale w podnoszeniu ciężarów. Dzięki lepszym metodom reanalizy i badania dopingu Szymon Kołecki i Marcin Dołęga odebrali medale, które wywalczyli w Pekinie w 2008 roku. To taki miły akcent po tym jak dwaj bracia Zielińscy zostali oskarżeni o doping i odsunięci od igrzysk w Rio de Janerio.

Szymon Kołecki zdobył srebro na Igrzyskach w Pekinie w 2008 roku. W dwuboju uzyskał wtedy 403 kg, a jego przeciwnik Iljin podniósł 406 kg i to on zdobył złoto olimpijskie. Latem zeszłego roku pojawiły się jednak doniesienia, że Kazach stosował doping. Udowodniono, że zawodnik podczas igrzysk w Pekinie miał w krwi stanazol – niedozwoloną substancję dla sportowców. Odebrano mu dwa złote medale olimpijskie z Pekinu i Londynu. Dzięki dyskwalifikacji Iljina Szymon Kołecki odebrał złoty medal i został mistrzem olimpijskim. Informacja o dopingu Iljina mnie nie zaskoczyła, bo zdaję sobie sprawę, jak wygląda szkolenie w krajach bloku wschodniego. To oczywiście dziwne dostać medal poza areną sportową, ale nie zmienia to radości z niego – mówi Kołecki.

Drugim polski zawodnikiem, który zyskał medal po dyskwalifikacji rosyjskiego zawodnika Dymitrija Łapikowa jest Marcin Dołęga. W Pekinie zajął czwarte miejsce i mógł liczyć tylko na medal z buraka, jak żartobliwie określają miejsce tuż za podium zawodnicy. Jednak teraz gdy rosyjskiemu sztangiście także udowodniono stosowanie niedozwolonych substancji Polak otrzymał brązowy medal. 

Uroczystość wręczenia medali odbyła się w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Medale wręczyła Irena Szewińśka. 

(Źródło: Polsat Sport)

2 KOMENTARZE

Skomentuj

Skomentuj
Wprowadź swoje imię
This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.