chiński salon bmw

Ostatnio praca w jednym z chińskich salonów BMW była nietypowa. A wszystko za sprawą klienta. Sprawdźcie, na jaki pomysł wpadł mężczyzna.

Do jednego z salonów BMW w Chinach przyszedł mężczyzna z zamiarem kupna nowego auta. Jak wspominał oszczędzał na nie kilka lat. A swoje oszczędności wrzucał do skarbonki. Efektem czego była bardzo duża ilość monet, którymi zapłacił pierwszą ratę za nowy samochód.

Pan Gu menadżer chińskiego salonu dokonał transakcji z klientem i poprosił o wpłacenie pierwszej raty. Kwota wynosiła ok. 37 tysięcy złotych. Klient owszem zapłacił, ale w bilonie. Pieniądze przyniósł w dziesięciu kartonowych pudełkach.

Chiński salon BMW na kilka godzin zamienił się w obszar do liczenia pieniędzy. Elegancko ubrani pracownicy rozsiedli się na podłodze i skrzętnie liczyli monety. Kwota zgadzała się, a pomysłowy klient uspokoił dealerów aut i zapowiedział, że resztę sumy za samochód zapłaci już w tradycyjny sposób.

Zobaczcie jak wyglądał chiński salon BMW podczas tego dnia.

 

1 KOMENTARZ

Skomentuj Krzysiek Anuluj odpowiedź

Skomentuj
Wprowadź swoje imię
This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.