W poniedziałek potwierdziły się informacje o tym, że Polski Bus przekształca się w FlixBusa. Sprawdźcie, jakie realne zmiany wynikają z połączenia firm.
Niemiecki FlixBus i Polski Bus ogłosiły w tym tygodniu zacieśnienie współpracy i nawiązanie strategicznego partnerstwa w Polsce. W praktyce oznacza to, że właściciel Polskiego Busa – spółka Souter Holdings Poland – będzie świadczyć usługi przewozowe dla FlixBusa. Przed przejęciem firmy sprzedawały sobie nawzajem bilety w systemach rezerwacyjnych.
A jakie zmiany na pewno zauważą klienci? Po pierwsze autobusy będą przemalowane w barwy FlixBusa (od połowy czerwca 2018 na ulicach zauważymy zielono -pomarańczowe autokary). Zostanie z nich także wymontowana część foteli. Trwają prace nad rozbudową siatki połączeń – będziemy przebrandowywać autokary Polskiego Busa, dodawać szereg połączeń europejskich FlixBusa i integrować te dwie siatki. Polacy zyskają połączenia do całej Europy Centralnej, Wschodniej oraz Zachodniej. Z Polski będzie można przejechać na południe Chorwacji, do Paryża, Amsterdamu czy jeszcze dalej na zachód – mówi Michał Leman, dyrektor zarządzający FlixBus Polska.
Do końca kwietnia przyszłego roku siatka połączeń i oferta biletów nie zmienią się. Pozostaną też działające domeny, strony internetowe i adresy Polskiego Busa – pasażerowie przyzwyczajeni do tej marki i zakupu biletów za jej pośrednictwem cały czas będą mieć taką możliwość. Jednak docelowo strona internetowa marki FlixBus ma zostać głównym kanałem sprzedażowym.
W przyszłym roku w barwach tego przewoźnika ma już jeździć 160 autokarów i ta liczba będzie stopniowo rosnąć. Marka zapowiedziała też, że z oferty nie znikną bilety, których ceny zaczynają się od złotówki.
(Źródło: info.newseria.pl)
szkoda trochę, że znikną te charakterystyczne czerwone busy