francja belgia

Pierwszy mecz półfinałowy rozgrywany był między Francją, a Belgią. Było to już 74 spotkanie obu drużyn w ciągu 114 lat, a na boisku spotkali się dobrzy znajomi z klubów. Trójkolorowi w poprzedniej fazie rozgrywek pokonali Urugwaj, a Czerwone Diabły Brazylię. Teraz wiemy już, że to Francja zagra w finale mistrzostw. 

Pierwszy mecz półfinałowy wzbudzał wiele emocji. Wszyscy spodziewali się dobrego meczu i dobrego poziomu gry. Zespół Francji rozpoczął spotkanie w składzie – Lloris – Pavard, Varane, Umtiti, Hernandez – Pogba, Kante – Mbappe, Griezmann, Matuidi – Giroud. Natomiast w drużynie Belgów na murawie zaprezentowali się – Alderweireld, Kompany, Vertonghen – Dembele, Fellaini, Witsel, Chadli – De Bruyne, Lukaku, Hazard.

W pierwszej minucie meczu mieliśmy już ofensywną akcję Francji- Mbappe kapitalnie urwał się prawą flanką, podał w kierunku Griezmanna, jednak jego strzał został zablokowany. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Obie drużyny grały dokładnie i rozgrywały ataki pozycyjne po swoich stronach. Bardzo dobrze spisywali się obrońcy, którzy nie doprowadzili do zbyt wielu groźnych sytuacji bramkowych. W 15. minucie sporą szansę na strzelenie bramki miał Hazard, który dostał piłkę w pole karne Francuzów, uderzył z półobrotu, jednak piłka przeszła minimalnie obok słupka. W 40. minucie z kolei szansę na bramkę mieli Trójkolorowi – widzieliśmy fenomenalne prostopadłe podanie od Mbappe do Pavarda, ten uderzył, ale „pajacyka” zrobił Courtois i odbił piłkę stopą. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, jednak Francuzi oddali 11 strzałów, ale tylko dwa w światło bramki, natomiast Belgowie oddali trzy strzały i jeden w światło bramki.

51. minuta gol

Druga połowa rozpoczęła się bardziej agresywnym atakiem ze strony Francuzów. Takie podejście i konsekwentna gra przyniosła im pierwszą bramkę. Fellainiemu uciekł Umtiti i strzałem głową pokonał Courtoisa! W 56. minucie dobrymi zagraniami popisał się Mbappe, blisko drugiej bramki byli Francuzi. Jednak obrońcy Belgi byli skoncentrowani na swoich zadaniach i szczelnie bronili i pilnowali francuskich zawodników.

W 61. i 65. minucie Belgowie stworzyli sobie dobre sytuacje do strzelenia gola, jednak w pierwszej z tych akcji e Bruyne uderzał z woleja, ale nie trafił czysto w piłkę, a w drugiej  Mertens dośrodkował w pole karne, głową uderzył Fellaini, ale tuż obok słupka. Belgia tworzyła akcje, które mogły zakończyć się bramką jednak francuska obrona była bardzo szczelna. Czerwone Diabły atakowały w kocówce meczu, grali szybko, w końcówce meczu pojawiły się również faule, a co za tym idzie żółte kartki – kartonik zobaczył m.in Kante. W doliczonym czasie gry groźną sytuację po raz kolejny stworzyli Francuzi – Griezmann dostał wyłożoną piłkę od Pogby na 16. metr, uderzył prawą nogą, ale Courtois obronił strzał.

Francja w finale mundialu, a swojego rywala poznają w środę. Mecz Chorwacja kontra Anglia rozpocznie się o 20. 

 

 

 

Skomentuj

Skomentuj
Wprowadź swoje imię
This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.