
Nowy model od Kii to samochód ekskluzywny. Wyglądem parametrami nawiązuje do najlepszych marek takich jak Porshe i BMV. Ale co go różni od tych marek i jaka jest cena tego auta?
Kia Stinger to laureat prestiżowej nagrody EyesOn Design 2017. Samochód ma prawie 5 metrów długości, krótki przedni zwis, mocno pochyloną przednią szybę, przesuniętą ku tyłowi kabinę, nadwozie z wyraźnymi przetłoczeniami. Już sam jego wygląd pokazuje, że jest to samochód luksusowy.
Silnik zamontowany w tym samochodzie to V6, który został podwójnie doładowany. Z daleka słychać, że nadjeżdża Kia Stinger. Gama silnikowa obejmuje dwie jednostki benzynowe: R4 2.0 l 255 KM i V6 3.3 l 370 KM oraz czterocylindrową wysokoprężną 2.2 l 200 KM. Wszystkie standardowo współpracują z ośmiostopniową automatyczną skrzynią biegów, przekazując napęd na tylną oś lub, opcjonalnie – na obie. Pod maską auto ma 370 koni, a maksymalna prędkość jaką osiąga to 270 km/h. Pojemność bagażnika to 460 l.
W środku Kia Stinger prezentuje się bardzo elegancko. Kierownica zaprojektowana została w sportowym stylu, jest spłaszczona na dole. Fotele są wyprofilowane i wykonane ze skóry Nappa. Konsola jest wykończona aluminium, co dodaje klasycznego, a zarazem nowoczesnego wyglądu. Wnętrze samochodu jest wyposażone także w 7 calowy ekran dotykowy. W samochodzie znajduje się 15 głośników.
A jak wygląda sytuacja cenowa? Otóż oferta od koreańskiego producenta jest korzystna. Samochód w bazowej wersji, ze słabszą jednostką benzynową 2.0 255 KM, ma kosztować w Polsce 149 900 zł. Diesel 2.2 CRDi 200 KM to większy wydatek o 30 000 zł. Za Stingera GT V6 3.3 370 KM twin-turbo z napędem na obie osie przyjdzie zapłacić 234 900 zł.
Kia Stinger aspiruje to ekskluzywne auto. Ale co go odróżnia od takich marek jak Porshe lub BMV? Właśnie ta cena. Za porównywalny model Porshe trzeba zapłacić ponad 400 tys złotych…
dla mnie ekstra, chętnie przetestuję 😉
wygląda i zapowiada się nieźle, ciekawe jak się sprawdzi w praktyce
niezłe cacko, troszkę cena mogłaby być tańsza, ale jak na te parametry to chyba w normie
trochę różnica jest ale i tak wypasiony samochód