Jedną z chorób, która najczęściej dotyka współczesnego człowieka jest nowotwór. Jednak jak przewidują specjaliści w 2030 na pierwszym miejscu znajdzie się inna choroba.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) plasuje depresję wśród najczęściej występujących chorób na świecie. Obecnie choruje na nią około 350 milionów ludzi na świecie. Jednak jak wynika z prognoz ten stan się zmieni – do 2020 roku stanie się drugą najczęstszą chorobą, a do 2030 roku pierwszą. W Polsce depresja stanowi 3 – 4% wszystkich występujących zaburzeń psychicznych, a cierpi na nią prawdopodobnie około 1,5 miliona osób. Depresja jest najczęściej diagnozowana w wieku 20-40 lat.
Ekonomiczne koszty leczenia depresji w Polsce wahają się między 1-2,6 mld złotych (badania IZWOZ, 2014). W całej Europie jest to około 170 mld euro (dane WHO, 2014). W ciągu dwóch lat liczba sprzedanych opakowań leków antydepresyjnych wzrosła o 2 miliony. W 2017 roku Polacy przeznaczyli na leki antydepresyjne aż 346,2 mln złotych (badania IQVIA).
Najczęstsze objawy depresji:
- uczucie smutku i przygnębienia, płaczliwość,
- zwiększenie lub zmniejszenie apetytu,
- trudności w koncentracji,
- dolegliwości bólowe, które nie reagują na normalne leczenie,
- bezsenność,
- myśli samobójcze.
W 2016 roku w Polsce dokonano około 5,5 tysiąca samobójstw. Znacznie częściej samobójstwa popełniają mężczyźni (4638 vs. 767).
Jeżeli chodzi o leczenie depresji to jest to proces trudny i lekarz prowadzący sam decyduje o o jego przebiegu. Nie leczy się jej w jeden określony sposób, każdy pacjent jest leczony inaczej. Chory musi być pod kontrolą psychiatry, który będzie mógł kontrolować jego stan zdrowia oraz w razie potrzeby przepisać leki antydepresyjne. Te dzielą się na dwie kategorie: na leki trójpierścieniowe oraz fluoksetyny.
Bardzo ważne w leczeniu depresji jest także zadbanie o dietę. Naukowcy coraz częściej zaczynają mówić, że jedną z przyczyn zwiększenia zachorowalności na tę chorobę jest nieodpowiednia dieta i jedzenie mniejszej ilości warzyw i owoców. Inną istotną kwestią jest zadbanie o ograniczenie spożywania cukrów. Aktywność fizyczna, a w szczególności ta regularna może stać się jednym ze sposobów na wyjście z tej choroby. Naukowcy wykazują, że ma ona działanie antydepresyjne.
Polecam w stosowanie profilaktycznie jak i w chorobach cywilizacyjnych b ekstraktu konopnego CBD+ CBDA 6 % regularne spożywanie ekstraktów powoduje pozytywne skutki dla naszego układu nerwowego, pomaga się zrelaksować, wyciszyć i zasnąć Olej konopny CBD stosuje się w przypadku:
1. Padaczki.
Wg. wyników badania w Filadelfii, które obejmowało dzieci z epilepsją z całych Stanów Zjednoczonych, średni spadek napadów padaczki wyniósł 45,1%.
2. Stwardnienia rozsianego.
Kannabinoidy z konopi „uspokajają” system immunologiczny, który nie atakuje ponownie centralnego układu nerwowego.
3. Depresji, stanów lękowych i zaburzeń nastroju.
W przeciwieństwie do leków antydepresyjnych, nie wywołuje skutków ubocznych dla zdrowia.
4. Może zmniejszać ból (migrenowy, menstruacyjny).
Kannabinoidy mogą zmniejszać ból, poprzez selektywne blokowanie sygnałów, które są odpowiedzialne za jego odczuwanie, w mózgu i rdzeniu kręgowym. Poza tym działają rozkurczowo.
5. Nudności i wymiotów.
Kannabinoidy konopi wchodząc w interakcję z kluczowymi receptorami w mózgu, pomagają kontrolować nudności i wymioty.
6. W celu pobudzenia apetytu.
CBD podobnie jak THC zwiększa zdolność odczuwania zapachu i smaku, przy spożywaniu jedzenia. Dlatego może być stosowany przy anoreksji, nowotworach i chorobach paliatywnych.
7. Udaru mózgu.
Wg. badań naukowców z Uniwersytetu Fudan w Chinach, kannabidiol zapobiega wtórnym uszkodzeniom mózgu, jak i leczy istniejące już szkody.
8. Nowotworów.
CBD można stosować wspomagająco np. przy raku skóry, szyjki macicy, piersi, okrężnicy, pęcherza, płuc czy glejaku.
9. W przypadku pozostałych dolegliwości.
M.in. przy napięciu mięśniowym, problemach skórnych, cukrzycy, miażdżycy, astmie, reumatyzmie czy boreliozie.
Więcej informacji na http://www.konopiafarmacja.pl