Australijscy naukowcy przeprowadzili badania, które sugeruję, że oprócz 5 dobrze znanych nam smaków, mamy jeszcze jeden. Wrażliwość na ten smak przyśpiesza tycie. Sprawdźcie, w jakich produktach go znajdziecie.
Odczuwamy smak za pomocą receptorów, które znajdują się w kubkach smakowych na języku i ustach. Do tej pory rozróżniało się ich 5. Człowiek jest w stanie wyczuć: słodki, słony, gorzki, kwaśny, umami(inaczej rosołowy lub mięsny, pozostawia długotrwałe uczucie tłustości na języku). Jednak ostatnio australijscy naukowcy z Deakin University odkryli jeszcze jeden smak.
Naukowcy postanowił przyjrzeć się zależności między tyciem a preferencjami smakowymi u dorosłych. W tym celu Julia Low, Kathleen Lacy, Robert McBride i Russell Keast przebadali wrażliwość grupy mężczyzn oraz kobiet na smak produktów z wysoką zawartością węglowodanów złożonych i prostych. Posłużyły im do tego pomiary progu wyczuwalności smaku w ustach oraz szczegółowe formularze wypełniane przez uczestników eksperymentu. Każdy z nich został dodatkowo dokładnie zmierzony i zważony ze szczególnym uwzględnieniem wymiarów w talii.
Okazało się, że zamiłowanie do spożywania węglowodanów nie ma związku z obecnością cukru tylko wyczuwaniem smaku samej skrobi zawartej na przykład w pieczywie i makaronach. Innymi słowy, wyniki badań australijskiego zespołu sugerują, że ludzie są w stanie odróżnić sześć, a nie pięć smaków.
Według naukowców ten ostatni nie wszyscy wyczuwają tak samo dobrze. Ci, którzy są na niego szczególnie wrażliwi zwykle mają większy apetyt na węglowodany, w związku z czym częściej je jedzą. Za tą wrażliwością idzie niestety tendencja do szybszego tycia.
(Źródło: gazeta.pl)
To może być ważna informacja, może uda się wynaleźć coś co trochę zmniejszy apetyt na węglowodany