Serwis Nestpick opublikował ranking 110 miast, w których młodym żyje się najlepiej. Warszawa znalazła się w tym rankingu, jednak zajmuje dosyć odległe miejsce. W zestawieniu wyszły jednak problemy społeczne z jakimi zmagamy się od lat.
Miasta idealne dla millenialsów muszą spełniać kilka kluczowych wymagań. Młode pokolenie ciągle chce od życia więcej, stawia sobie kolejne cele do osiągnięcia. Osoby urodzone w latach 80. i 90. spełniają marzenia, które dla ich rodziców wydawały się nierealne. Rzeczywistość wokół nas się zmienia, dlatego też młodzi chcą mieszkać w funkcjonalnych miastach, które pozwalają im na rozwój, dobrą zabawę i bycie sobą.
Serwis Nestpick ogłasza miasta idealne dla millenialsów, w rankingu znajduje się 110 miast z całego świata. O kolejności w zestawieniu decydowała średnia uzyskanych punktów, które przyznawano w czterech kategoriach, oceniano: możliwość zatrudnienia, dostępność rozrywki, otwartość i tolerancyjność miasta i jego mieszkańców oraz możliwość życia na dobrym poziomie. W ramach tych kategorii wyodrębniono łącznie 17 czynników, za które przyznawano maksymalnie 10 punktów.
Pierwsze miejsce w rankingu zajmuje Berlin, którego końcowy wynik to 7,14. Bardzo wysoko oceniono nocne życie w niemieckiej stolicy, ten czynnik został oceniony na 10 punktów. To miasto zostało określone jako przyjazne dla środowisk LGBT tutaj 9,7 punktów. Berlin został także wysoko oceniony jako dobre miejsce do rozpoczęcia swojego biznesu (9pkt.), miasto tolerancyjne w stosunku do imigrantów oraz posiadające dobrą ofertę festiwalową. Inne miasta idealne dla millenialsów to: Montreal, Londyn, Amsterdam, Toronto, Vancouver, Barcelona, Nowy Jork, Kolonia, Manchester.
Ostatnie miejsce w rankingu zajęła włoska Bolonia z wynikiem 3,21. Najsłabiej zostało ocenione nocne życie oraz poczucie wolności i własnego wyboru. Przedostatnie miejsce zajmuje Genewa, a na 108 miejscu uplasowała się belgijska Brugia.
Warszawa zajęła 82 miejsce. Jako jedyne miasto w zestawieniu stolica uzyskała 0 punktów pod względem tolerancji wobec imigrantów. Słabo też wypadliśmy pod kątem tolerancji dla osób o odmiennej orientacji seksualnej – 0,4. Najwyżej została oceniona oferta gastronomiczna( 8,5 pkt.), a później oferta piwna (8,1). Wysoko zakwalifikowana także możliwość znalezienia mieszkania i pracy. Warszawa dostała 4,71 punktów i ostatecznie zajmuje miejsce w dolnej części tabeli.
