Policjanci podsumowali świąteczny weekend na polskich drogach. Przez ostatnie dni na ulicach można było zauważyć większą liczbę patroli i kontroli drogowych. Teraz przyszedł czas, aby podsumować tegoroczną akcję „Wielkanoc”.
Świąteczny czas często wiąże się z wyjazdami do rodziny, która jest porozrzucana po całej Polsce. Każdy, kto w tym okresie podróżuje wie, że na drogach jest groźnie i tłoczno. Jednak policja stara się ograniczyć niebezpieczeństwo i co roku organizuje akcję „Wielkanoc”. Na drogach w wielkanocny weekend pojawiło się więcej policjantów, którzy kontrolowali zarówno kierowców jak i ich samochody.
Akcja „Wielkanoc” przynosi skutki. Liczba wypadków oraz liczba osób rannych i zabitych maleje. Mimo podnoszenia świadomości kierowców i nakładaniu kar nadal na drogach pojawia się bardzo dużo nietrzeźwych kierowców, którzy stanowią niebezpieczeństwo dla siebie i innych.
Policjanci pracujący podczas tegorocznej Wielkanocy informują, że od piątku doszło do 238 wypadków drogowych, w których zginęły 23 osoby, a 303 zostały ranne. W ubiegłym roku doszło do 292 wypadków, zginęło 35 osób, a obrażenia odniosło 379 osób.
W poprzednim roku policjanci zatrzymali 1308 nietrzeźwych kierowców. W tym liczba zatrzymanych pijanych kierowców była mniejsza – 1151. -Tegoroczne święta były o wiele bardziej bezpieczne. Myślę, że nasze apele poskutkowały – powiedział Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Od piątku na polskich drogach trwała akcja „Wielkanoc”. W jej ramach na drogi w całym kraju wyjechało – w zależności od dnia – od 4 do 5 tys. policjantów. Szczególną uwagę zwracali na przekraczanie prędkości; kontrole objęły również stan techniczny pojazdów, przewóz pasażerów oraz trzeźwość.
Jeżeli czeka Was jeszcze podróż do domu to pamiętajcie jedźcie ostrożnie!
(Źródło: PAP)