Lany Poniedziałek znany również jako Śmigus-Dyngus to jeden z najbardziej barwnych i radosnych zwyczajów wielkanocnych, którego korzenie sięgają dalekiej przeszłości. Pomimo zmieniających się epok i zwyczajów, tradycja ta przetrwała do naszych czasów, przemieniając się w polskie obrzędy, silnie zakorzenione w kulturze. Tradycja oblewania wodą przekazywana była z pokolenia na pokolenie – to nie tylko zabawa, a rytuał o głębokim znaczeniu symbolicznym.

Rytualne oblewanie wodą – geneza zwyczaju

Śmigus-Dyngus znany również jako Lany Poniedziałek ma swoje korzenie w pradawnych zwyczajach słowiańskich, które z biegiem czasu uległy chrystianizacji i znalazły swoją reinterpretację w kościele katolickim. Początkowo Kościół Katolicki sprzeciwiał się tej tradycji, postrzegając ją jako pogański relikt. Z czasem jednak zdecydowano zaadoptować ten zwyczaj, nadając mu bardziej chrześcijański kontekst, gdzie woda stała się symbolem oczyszczenia z grzechu​​.

Przegonić zimowe demony

Wielowiekowy zwyczaj oblewania wodą związany był jednak pierwotnie z przyjściem wiosny i magią płodności, a jego pierwotne formy łączyły się odprawianiem rytuałów mających na celu zapewnienie urodzaju, zdrowia i pomyślności. Słowiański zwyczaj polewania zimną wodą miał za zadanie symbolicznie oczyścić ludzi i ziemię z zimowych demonów oraz przywołać deszcz niezbędny dla upraw rolniczych. Dodatkowo ściśle wiązał się z pokrewnym słowiańskim zwyczajem symbolicznego bicia witkami wierzby lub palmami, który również miał mieć podobnie oczyszczający wpływ na otaczający świat i ludzi.

Śmigus dyngus – tradycja czy zabawa?

Z biegiem wieków zwyczaj ewoluował, przybierając formę ludowej zabawy, która koncentruje się ona oczywiście wokół wzajemnego oblewania się wodą. W tradycji ludowej Śmigus-Dyngus był również ważnym dniem – święto miało charakter zalotów towarzyskich do panien obecnych na polskich wsiach. W Lany Poniedziałek mężczyźni mieli prawo oblać wodą każdą dziewczynę na wydaniu, co bywało nie tylko formą zabawy oraz kultywowania tradycji, ale również stało się swoistym rytuałem towarzyskim, budującym relacje społeczne i umożliwiającym nawiązywanie tych romantycznych. Młode damy w śmigus dyngus wstawały wcześnie rano, aby uniknąć nieprzyjemnej pobudki i wiadra wody w łóżku, mimo że ta woda miała im przecież przynieść powodzenie w miłości.

Symbolika wody

W wielu kulturach woda jest symbolem oczyszczenia, odnowy i życia. W obrzędach prasłowiańskich również odpowiadała ona za rytualne oczyszczenie i odnowę – przypominając również o cyklu życia i nieodłącznym związku człowieka z naturą. Jest to gest mający przynieść szczęście, zdrowie oraz zapewnić ochronę przed złymi duchami i chorobami. Oblewanie się wodą w Lany Poniedziałek ma nie tylko przynieść szczęście i zdrowie, ale również odświeżyć ducha i ciało po odejściu zimy. Dodatkowo w kontekście tradycji chrześcijańskiej woda symbolizuje zmartwychwstanie i rozpoczęcie nowego życia.

Śmigus i Dyngus, czyli dwa w jednym – Śmigus-Dyngus

W przeszłości z Poniedziałkiem Wielkanocnym łączyły się dwie tradycje! Śmigus i Dyngus były traktowane jako oddzielne obrzędy, z których pierwszy koncentrował się na polewaniu wodą i symbolicznym smaganiu, natomiast drugi wiązał się z odwiedzinami domowymi i wymianą upominków np. pisanek. Z czasem te dwa zwyczaje połączyły się, dając trzecie święto i początek dzisiejszej tradycji Śmigusa-Dyngusa.

Nowożytny Poniedziałek Wielkanocny

Co się stało z lanym poniedziałkiem? W kalendarzu jest nadal, a w życiu… zależnie od regionu Polski czy sposobu spędzania świąt danej rodziny. Aktualnie Święta Wielkanocne (podobnie jak Boże Narodzenie) przybierają w wielu przypadkach bardziej formę nieświadomych praktyk kulturowych o nieznanym, czy też niezrozumiałym dla ogółu znaczeniu. Współcześnie święto jest przede wszystkim okazją do zabawy, bez wyraźnych różnic między wiekiem czy płcią uczestników. Poniedziałek Wielkanocny najczęściej wiąże się jednak jedynie z zabawą i plastikowymi jajkami czy pistoletami na wodę kupowanymi dzieciom lub symbolicznym psikaniem się perfumami czy wodą kolońską!

Zmierzch rytualnych praktyk – polewanie wodą grozi grzywną!

Warto zaznaczyć, że obecnie święto to jest obchodzone z pewnymi ograniczeniami prawnymi, mającymi na celu ochronę osób niechcących uczestniczyć w mokrych zabawach, co podkreśla zmianę społecznego podejścia do tej tradycji​​.

Relikt przeszłości? Żywe praktyki obrzędowe

W niektórych regionach Polski nadal zachowały się jeszcze ludowe formy świętowania o pierwotnym podłożu, a i nawet sposobie praktykowania typu polewanie wodą z wiaderek! W różnych częściach kraju tradycja oblewania się wodą może się znacznie różnić. Chociaż obrzędy zatraciły kompletny charakter, w wielu miejscach nadal są obecne elementy ludowe, jak choćby przywołówki czy śmiergust w Wilamowicach, które mają na celu zapewnienie pomyślności i urodzaju​​.

Oczyszczająca sadza

Okres Wielkanocny w Wieliczce przynosi zupełnie inny zwyczaj – mężczyźni przebrani w podarte ubrania z poczernionymi twarzami, nosząc korale z kasztanów lub ziemniaków i trzymając usmolone baty, chodzili od domu do domu, smarując mieszkańców sadzą. Ten zwyczaj również miał na celu symboliczne oczyszczenie i ochronę przed złem.

Kąpiel w potoku

Na Śląsku Cieszyńskim z okresem wielkanocnym wiążą się młodzi chłopcy, którzy nie tylko polewają panny wodą, ale i często wrzucają je do potoków – obchody te miały wyraźnie wyrażony element matrymonialny. Oblanie wodą w Wielkanocny Poniedziałek symbolizowało zainteresowanie ze strony kawalerów, co wpływało na społeczną percepcję i status panien.

Słomiany dziad nocny

We wsi Dobra w Małopolsce zwyczaj dziadów śmigustnych nawiązujący do historii zbiegłych z niewoli jeńców Tatarów, wskazuje na głębokie korzenie kulturowe tego święta. Maszkary owinięte słomą z pończochą na głowie spacerujące nocą i polewające wodą mieszkańców, to przypomnienie o ciężkiej historii, ale także o sile przetrwania i ludowej solidarności.

Milcząca kąpiel

Kaszubi nie praktykowali oblewania się wodą, jednak w Wielkanocny Poniedziałek powinni byli wykąpać się w jeziorze, rzece czy morzu. To kolejny zwyczaj o charakterze ludowym związany z wodą, ale w nieco innej formie. Niezwykle ważnym elementem tego rytuału było zachowanie ciszy w drodze do wody oraz z powrotem. Nie wolno było odzywać się do napotkanych ludzi ani oglądać się za siebie. Ten zwyczaj miał nie tylko aspekt higieniczny, ale był również formą duchowej odnowy, symbolicznego oczyszczenia i przygotowania na nadejście wiosny.

Oblewanie się wodą na świecie!

Śmigus-Dyngus związany z folklorystycznymi praktykami słowian obchodzony jest również poza granicami Polski – w innych krajach słowiańskich oraz przez polskie diaspory, zachowując swoją unikalną formę, ale adaptując się do lokalnych tradycji. Tradycja Śmigusa-Dyngusa rozprzestrzeniła się w kulturach Węgier, Słowacji, Ukrainy Zachodniej, Bułgarii, a nawet Meksyku, co pokazuje uniwersalność obrzędów związanych z wodą i wiosną. Różnorodność tych obchodów świadczy o bogactwie ludowych tradycji i ich zdolności do adaptacji i przekształceń w różnych kontekstach kulturowych.

 

 

Skomentuj

Skomentuj
Wprowadź swoje imię
This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.