
Piłkarz podpisał umowę z nowym agentem. Skończył współpracę z Cezarym Kucharskim, a rozpoczął z Pinim Zahavim. Współpraca ma przyczynić się do osiągnięcia jednego z najważniejszych celów Lewandowskiego. Czy marzenia staną się rzeczywistością?
Decyzja o zmianie menadżera rosła w głowie naszego najlepszego piłkarza od dłuższego czasu. Cezary Kucharski zajmował się interesami sportowca przez ponad 10 lat. Pini Zahavi, Izraelczyk jest jedną z najpotężniejszych postaci na rynku agentów piłkarskich, ma pomóc Polakowi spełnić największe marzenie, jakim jest gra w Realu Madryt. Zahavi zaczął już rozmowy z „Królewskimi”, którzy za kapitana polskiej reprezentacji są gotowi zapłacić 150 milionów euro. Suma robi ogromne wrażenie.
Pytania brzmią: Po co zmieniać coś, co funkcjonowało perfekcyjnie? Odpowiedź jest jednoznaczna- transfer do Madrytu. Real kusił Roberta już trzykrotnie, ale zawsze coś stało na przeszkodzie. Przed Zahavim najtrudniejsze zadanie, czyli rozmowa z członkami Bayernu Monachium. Szefowie do tej pory byli bardzo przeciwni sprzedaży swojego najlepszego zawodnika. Kontrakt „Lewego” obowiązuje do 2021 roku, ale zdolności i znajomości nowego agenta być może coś w tej sytuacji zmienią.
Lewandowski nigdy nie ukrywał, że jednym z jego największych marzeń jest gra na Santiago Bernabeu. Czy Zahavi pozwoli spełnić to marzenie? Na pewno będzie to burzliwy temat w świecie sportu, a liczni kibice Roberta i fani futbolu z niecierpliwością czekają na dalszy rozwój wydarzeń.