Uwielbiana przez Polaków sieć sklepów Pepco może zmienić właściciela. Wszystko przez gigantyczne problemy spółki Steinhoff z RPA, która broni się przed upadkiem. Należą do niej lubiany sklep meblowy Abra oraz dyskont, który w tym roku dopiero wszedł do Polski, czyli Dealz. Czy to oznacza, że Pepco znika z Polski?
Spółka Steinhoff to spółka, która jest właścicielem m.in trzech dużych sieci – Pepco, Abra, Dealz. W Polsce najpopularniejsza jest zdecydowanie sieć sklepów Pepco, w naszym kraju jest ponad 700 placówek. Abra w Polsce ma ponad 100 sklepów. Są to lubiane miejsca na zakupy. Jednak spółka z RPA ma bardzo duże kłopoty finansowe. Zaczęły się one w grudniu poprzedniego roku, kiedy wykryto nieprawidłowości księgowe w europejskim oddziale Steinhoff. Efektem tego odkrycia był gwałtowny spadek cen jej aukcji. Według agencji Bloomberg wartość księgowa spółki spadła do dziś o 96 proc.
Według oficjalnych informacji zadłużenie spółki na ten moment wynosi 10,4 mld euro. W najbliższy piątek przedstawiciele spółki spotkają się z jej wierzycielami, w którymi będą rozmawiać na temat restrukturyzacji długu.
Steinhoff rozpoczął sondowanie rynku w poszukiwaniu potencjalnych chętnych na Pepco. Sieć, która w Europie ma ok. 1,3 tys. sklepów, może być warta nawet miliard euro. Wysoka cena za Pepco to też efekt tego, że notuje dobre wyniki finansowe – w 2017 roku miało ok. 120 mln zysku operacyjnego.
Jednak na razie nie są to potwierdzone informacje, ponieważ spółka z RPA nie komentuje sprzedaży Pepco, zasłaniając się statusem spółki publicznej.
o nie