W maju na polskich ulicach pojawiły się nowe znaki drogowe. Kierowcy nie wiedzą jednak, co one oznaczają. My dowiedzieliśmy się dlaczego zostały umieszczone w Polsce, kogo dotyczą i jakie niosą informacje. Sprawdźcie.
Od początku maja na polskich drogach można zauważyć nowe znaki. Zamontowano je przede wszystkim na drogach północno-wschodniej Polski, przed tunelami i mostami. Znaki są żółte, mają na sobie namalowane ikony czołgu i wozów pancernych. Kierowcy zwykłych samochodów osobowych nie muszą się nimi przejmować, ponieważ dotyczą tylko pojazdów wojskowych.
Znaki pojawiły się w związku z międzynarodowymi ćwiczeniami wojskowymi Anakonda-16. Udział w nich wezmą jednostki wojskowe z 24 państw. Akcja potrwa do 17 czerwca, natomiast znaki pozostaną na drogach do 30 czerwca.
Znaki informują o klasie obciążenia mostów i szerokości oraz wysokości tunelu. Dzięki nim jednostki wojskowe wiedzą, czy mogą korzystać z danej przeprawy.
Pojazdy wojskowe nie są pojazdami uprzywilejowanymi. Nawet jeśli kilka takich pojazdów jedzie jeden za drugim. Można je wyprzedzać tak jak każdy inny pojazd. Jednak jeśli na początku i na końcu rzędu pojazdów wojskowych jadą samochody Żandarmerii Wojskowej, wysyłające niebieskie i czerwone sygnały świetlne, a dodatkowo sygnały dźwiękowe, wówczas mamy do czynienia z uprzywilejowaną kolumną wojskową. A takiej nie można ani wyprzedzać w terenie zabudowanym ani rozdzielać.
(Źródło: moto.pl)