Pierwszy mecz w mundialu za polską reprezentacją. W inauguracyjnym meczu zmierzyli się z reprezentacją Senegalu.
Pierwszy mecz Polaków na mistrzostwach świata w piłce nożnej za nami. Polacy rozpoczęli pojedynek z afrykańskim zespołem w składzie: Szczęsny – Piszczek, Pazdan, Cionek, Rybus – Błaszczykowski, Krychowiak, Zieliński, Grosicki – Milik, Lewandowski. Drużyna Senegalu rozpoczęła grę z naszymi Orłami w składzie – Khadim Ndiaye, Moussa Wague, Salif Sane, Kalidou Koulibaly, Youssouf Sabaly, Ismaila Sarr, Alfred Ndiaye, Idrissa Gueye, Mbaye Niang Sadio Mane, Mame Biram Diouf.
Spotkanie rozpoczęło się tradycyjnie od hymnów narodowych. Polski hymn został odśpiewany przez licznie zgromadzonych w Moskwie polskich kibiców oraz zawodników. Początek spotkania był obiecujący, jednak po kilku minutach gry zauważalna była niedokładność w rozgrywanych akcjach. Zawody jakie rozgrywają Polacy nie były takimi, na jakie liczyliśmy. W obronie widoczna była nerwowość oraz niedokładność. Jednak wynikiem tej nerwowości był pierwszy stracony gol. W zasadzie był to gol samobójczy. Gueye uderzał z około 20. metra, a piłka odbiła się jeszcze od Cionka i zmyliła Szczęsnego i trafiła do siatki. Pierwszą połowę kończymy z wynikiem 0:1. A gra Polaków nie wygląda dobrze. Pochwalić można tylko Michała Pazdana, który broni i wybronił kilka groźnych sytuacji.
Drugą połowę rozpoczynamy w osłabieniu – Jakuba Błaszczykowskiego zmienia Bednarek. Setny mecz pomocnika reprezentacji Polski został zakłócony prawdopodobnie przez ból łydki. W 50. minucie mieliśmy szansę na gola, jednak N’Diaye wybronił precyzyjny strzał Lewandowskiego. Jednak w 60. minucie straciliśmy drugą bramkę. Koszmarny błąd Krychowiaka i nieporozumienie na linii Szczęsny – Bednarek spowodowało, że Niang wpakował piłkę do pustej siatki. Po stracie drugiej bramki Adam Nawałka dokonuje roszady w składzie za Arkadiusza Milika wchodzi Dawid Kownacki. Jednak drugi stracony gol podciął naszym zawodnikom skrzydła i Polacy grali niedokładnie i bez pomysłu, próbowali atakować jednak były to próby, które nie przekładały się na realne zagrożenie dla Senegalczyków.
Jednak ataki w końcu przerodziły się w celny strzał na bramkę Senegalczyków. Grzegorz Krychowiak wykorzystał dośrodkowanie Kamila Grosickiego i pięknym strzałem głową zdobył pierwszą bramkę dla Polski na tych mistrzostwach świata. W 86. minucie Krychowiak na nowo obudził nadzieje Polaków.
Ostateczny wynik meczu Polska – Senegal 2-1.
Kolejny mecz Polaków odbędzie się w niedzielę. Biało Czerwoni zmierzą się z Kolumbią. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20 czasu polskiego.
No przykre to bylo