kamil stoch

Dzisiejszy dzień polscy skoczkowie mogą zaliczyć do bardzo udanych. Kamil Stoch po raz kolejny pokazał swoją siłę i wygrał zawody Pucharu Świata w Lillehammer. Drugie miejsce zajął Dawid Kubacki, a dziewiąty był Stefan Hula.

Po ostatnich zawodach, które odbywały się w Oslo. Synoptycy bali się, że tak jak ostatnio warunki pogodowe, a nie sportowa rywalizacja, wpłyną na wyniki konkursu. Już w serii próbnej ich prognozy znalazły potwierdzenie, ale tym razem warunki sprzyjały Biało-Czerwonym. Aż czterech z nich uplasowało się w czołowej siódemce, a to rozbudziło apetyty kibiców.

Zmienny wiatr momentami rozdawał karty także w konkursie głównym. Jako pierwszy z Polaków na belce zasiadł Jakub Wolny i uzyskał 132 metry, co dało mu 18. miejsce na półmetku. Tuż przed nim znalazł się Piotr Żyła (133 m.), a Maciej Kot o 0,2 punktu przegrał awans do drugiej rundy.

Pozostała trójka spisała się wybornie. Stefan Hula wykorzystał znakomite warunki i pofrunął na 139,5 metra, a w pierwszej serii lepszą notę od niego uzyskali tylko Dawid Kubacki i Kamil Stoch. Lider cyklu Raw Air znokautował rywali, bowiem z obniżonej belki oddał najdłuższy skok (140,5 metra) i o 14,4 punktu wyprzedzał kolegę z reprezentacji.

Zwycięstwo Stocha było niezagrożone. Jednak walka o drugie miejsce była zacięta. Drugiego Kubackiego i dziewiątego Andreasa Stjernena dzieliło tylko 5,5 punktu. Piątą lokatę zajmował wicelider Raw Air, Robert Johansson. Ostatecznie Dawid Kubacki zakończył zawody na drugim miejscu.

(Źródło: sportowefakty.pl)

Skomentuj

Skomentuj
Wprowadź swoje imię
This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.