liga mistrzów

Przed pojedynkiem dwóch angielskich zespołów doszło do nieprzyjemnego zdarzenia – kibice Liverpoolu obrzucili różnymi przedmiotami autokar Manchesteru City, doprowadzając do nieznacznych zniszczeń pojazdu. Klub w oficjalnym oświadczeniu przeprasza za ten incydent i zapowiada współpracę z policją, aby ukarać niestosowne zachowanie swoich kibiców.

Zawodnicy Liverpoolu jako jedyni w tym sezonie pokonali Manchester City w angielskiej ekstraklasie. Także w środę pokazali swoją dobrą formę i klasę pewnie pokonując „The Citizens”. Tego wieczoru to podopieczni niemieckiego szkoleniowca Juergena Kloppa dyktowali warunki, przynajmniej przed przerwą.

Pierwszy w 12. minucie, do siatki trafił najlepszy strzelec Premier League Mohamed Salah. Egipcjanin wykorzystał podanie Brazylijczyka Roberto Firmino, a nie popisał się w tej sytuacji obrońca Kyle Walker, któremu piłka zaplątała się między nogami.

Osiem minut później było już 2:0 po silnym i precyzyjnym strzale z dystansu Alexa Oxlade’a-Chamberlaina. Ostatniego gola przed przerwą uzyskał Sadio Mane. Reprezentant Senegalu, grupowego rywala Polski w mistrzostwach świata w Rosji, trafił do bramki głową po dośrodkowaniu Salaha.

Po przerwie „The Reds”, którzy ostatnio grali w półfinale Champions League w 2008 roku, zmniejszyli tempo i oddali inicjatywę rywalom. Goście atakowali znacznie częściej niż w pierwszej połowie. Do siatki trafili w 84. minucie, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej i gol nie został uznany. Wynik nie uległ już zmianie.

FC Barcelona – AS Roma 4:1

W Barcelonie zdecydowanymi faworytami byli gospodarze, którzy jednak przez 37 minut nie potrafili stworzyć wielu groźnych sytuacji. Andres Iniesta trafił wprawdzie w słupek, ale w przypadkowej sytuacji, gdy – prawdopodobnie – próbował dośrodkować w pole karne.

Wtedy jednak z pomocą przyszedł im… środkowy pomocnik Romy Daniele De Rossi. 34-letni piłkarz, który gra w tym klubie od początku seniorskiej kariery, przeciął podanie do Lionela Messiego tak niefortunnie, że pokonał własnego bramkarza z ok. 15 metrów.

Druga bramka dla Barcelony padła w 56. minucie i zdobył ją… inny zawodnik Romy Grek Kostas Manolas. Chwilę później strzał Urugwajczyka Luisa Suareza obronił brazylijski bramkarz gości Alisson, którego zmiennikiem jest Łukasz Skorupski, ale z dobitką do pustej bramki nie miał problemu Gerard Pique i Barcelona prowadziła 3:0.

W 80. minucie skuteczną akcję przeprowadziła Roma i Bośniak Edin Dżeko zmniejszył stratę, ale ostatnie słowo należało do „Dumy Katalonii”, a konkretnie do Luisa Suareza, który pokonał Alissona strzałem z ok. 10 metrów.

Kiedy kolejne mecze tych par? 

Rewanże w tych parach odbędą się 11 kwietnia, losowanie par półfinałowych – dwa dni później. Pierwsze mecze tej fazy zaplanowano na 24-25 kwietnia, a rewanże – 1-2 maja. Finał zostanie rozegrany 26 maja w Kijowie.

(Źródło: PAP)

Skomentuj

Skomentuj
Wprowadź swoje imię
This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.