
Słoneczny, wiosenny weekend, przyroda budzi się do życia, słyszysz dobiegający zza okna śpiew ptaków i zastanawiasz się jak wykorzystać ten czas? Nagle, uświadamiasz sobie, że dalej leżysz na kanapie po ciężkim tygodniu w pracy, oglądając kolejne odcinki swojego ulubionego serialu i podjadając słodkości. A może zamiast tego wyruszyć w małą podróż? Co powiesz na wycieczkę do urokliwego Lublina?
Ostatnio odwiedziłam Lublin, który jest nazywany stolicą wschodniej Polski. Moje wrażenia z krótkiego wypadu są raczej dobre, jednak mam kilka zastrzeżeń do karty turysty, która bardziej utrudnia zwiedzanie niż pomaga. Jednak chcę się z Wami podzielić kilkoma miejscami, które warto zobaczyć będąc w Lublinie oraz restauracjami, w których można jeść naprawdę pyszne jedzenie. To co charakterystyczne dla Lublina i Lubelszczyzny to także cebularze, których historia jest bardzo ciekawa. Zaczynajmy tę podróż.
Jak wypowiadają się mieszkańcy Lublin to miasto inspiracji, gdzie świadomość historii inspiruje przyszłość. Historia szczególnie zachowuje się w kościołach, dlatego koniecznie zajrzyj do Archikatedry Lubelskiej i Bazyliki Ojców Dominikanów. Pamiętaj jednak o odbywających się w niedziele nabożeństwach! Warto wówczas skorzystać z okazji i odwiedzić Jeszywas Chachmej, gdzie z kolei w soboty odbywa się szabat, czyli ostatni dzień tygodnia w judaizmie. Jeśli o kulturze żydowskiej mowa, obowiązkowo odwiedź restaurację Mandragora w której skosztujesz lina w śmietanie, kaczkę z cymesem na pęczaku, koszerne mięso, a na deser rugelachy lub lekah.
Co mają jednak wspólnego kultura i kuchnia żydowska oraz lubelski przysmak?
Jak głosi legenda, kochanką króla Kazimierza Wielkiego była Esterka, żydówka, która ugościła strudzonego króla tym co miała… a miała głównie cebulę i mak. Toteż niewiele myśląc wypiekła placek przyprawiony o wspomniane składniki, wśród których dominowała zdecydowanie cebula. Stąd i zresztą nazwa lubelskiego przysmaku: cebularz. Przyrządzać historyczny, regionalny produkt nauczą Cię w Lublinie wykwalifikowani piekarze w Muzeum Cebularza.
Dzieje Lubelszczyzny gruntownie przedstawiają liczne obrazy i ekspozycje na Zamku – obowiązkowa pozycja na liście do odwiedzenia. Składowymi zamku są muzeum i baszta z której rozpościera się przepiękny widok na panoramę miasta. Tutaj także, w murach muzeum znajdziemy Kaplicę Trójcy Świętej, jeden z najcenniejszych zabytków sztuki średniowiecznej w Polsce.