
W rzeczywistości można zauważyć, że w Polsce rynek pracy wygląda coraz lepiej. Widać to także w statystykach. Jak podaje GUS od prawie 30 lat nie było u nas tak niskiego bezrobocia.
Obecnie wiele uwagi poświecą się na dyskusje o rynku pracy. Chcemy pracować w miejscach, które są dla nas komfortowe, które zaspokajają nasze aspiracje, dlatego też często zmieniamy pracę i szukamy nowych coraz lepszych rozwiązań. Dzisiejsi 30 – latkowie inaczej niż pokolenie ich rodziców patrzy na pracę. Zdecydowanie zmienił się staż pracy. Starsze pokolenia często pracowały w jednej firmie przez prawie całe życie, teraz sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Kilka słów o tym jakie podejście do pracy ma pokolenie millenialsów możecie przeczytać tutaj. Jednak takie częste zmiany i poszukiwanie swojego miejsca są możliwe dzięki takiemu rynkowi pracy, który stwarza coraz więcej możliwości i pokazuje, że wiele osób jeśli chce może stać się aktywnymi zawodowo.
Główny Urząd Statystyczny podaje, że bezrobocie spadło w kwietniu do 6,3 proc. W poprzednim miesiącu stopa bezrobocia rejestrowanego wynosiła 6,6 proc. To najlepsza statystyka od 1990 roku. GUS w swoim raporcie potwierdził dane resortu pracy z 9 maja. Bezrobocie w rok spadło o aż 1,3 pkt proc. Dwa lata wcześniej bez pracy było 9,4 proc. obywateli, a w 2015 roku nawet 11,1 proc.
W ciągu miesiąca liczba osób bez pracy spadła o prawie 50 tysięcy. Rynek wygląda naprawdę dobrze, a poziom bezrobocia z kwietnia przebił już tegoroczny cel założony przez rząd w ustawie budżetowej.
Zwiększyła się też liczba ofert zgłaszanych do urzędów pracy przez firmy. Liczba wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej w kwietniu wyniosła 141 tys. To o 4 proc. więcej niż rok wcześniej.
Liczba bezrobotnych zmniejszyła się we wszystkich województwach, przy czym najsilniejszy spadek był w: mazowieckim – o 5,8 tys. osób, śląskim – o 4,3 tys. osób i warmińsko-mazurskim – o 4 tys. osób. Najwięcej osób wykreślono z listo bezrobocia w Warszawie i Łodzi – odpowiednio 900 i 700.