Sanepid zajął się już sprawą zatruć w popularnej, warszawskiej sieci kawiarni – Green Caffe Nero. Klienci zgłaszali problemy żołądkowe od piątku, mówi się o kilkunastu osobach, które trafiły do szpitali z podejrzeniem salmonelii.
Niepokojące sygnały płyną od popularnej sieci kawiarni w Warszawie. Klienci Green Caffe Nero zgłaszają problemy żołądkowe. Kilkanaście osób po posiłku trafiło do szpitala z podejrzeniami zatrucia bakteriami z grupy salmonella.
Zatrucia wywołały prawdopodobnie ciasta serwowane w kawiarniach. Sieć w swoim oświadczeniu na Facebooku zapewnia, że wycofała ze sprzedaży wszystkie ciasta z kremem, które mogły wywołać salmonellę.
– Wstępne ustalenia wskazują, że partia produktów nabiałowych dostarczona do naszej piekarni zaopatrującej kawiarnie w ciasta, mogła nie spełniać wymogów bezpieczeństwa żywności, chociaż podlega badaniom – czytamy w oficjalnym komuikacie na Facebooku.
https://www.facebook.com/greencoffeepl/posts/1940538939309745
Jednak Joanna Narożniak, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie w rozmowie z portalem money.pl wskazuje na inną przyczynę. Twierdzi, że powodem rozwoju salmonelli były nieodpowiednie warunku przechowywania ciast przy upalnej pogodzie i wysokiej temperaturze.
Od wczoraj stołeczny inspektor sanitarno-epidemiologiczny prowadzi w tej sprawie dochodzenie. Zabezpieczone i badane są ciasta, które mogły być źródłem zatrucia.
Green Caffe Nero zapewnia, że niezależnie od służb sanitarnych rozpoczęło własne dochodzenie.
(Źródło: money.pl)