Niektórzy z nas planując wyjazd na wakacje rezygnują z propozycji oferowanych przez biura podróży. Wynika to z obawy o ich upadek. W ostatnich latach głośno było bowiem u bankructwach wielu biur podróży, również tych bardzo znanych. Jakie więc były przyczyny bankructwa biur podróży?
Triada
Triada to jedno z najpopularniejszych biur podróży, które zniknęło z rynku w 2012 roku. Podmiot ten posiadał liczne wierzytelności, które przyczyniły się do upadku biura Sky Club organizującego wyjazdy także pod szyldem Triady. W wyniku bankructwa tego biura podróży poza granicami Polski pozostało ponad 4,5 tysiąca turystów.
El Greco
Biuro podróży El Greco upadło w 2004 roku. W oficjalnym komunikacie jego dyrekcja stwierdziła, że przyczyną bankructwa była konieczność zapewnienia zakwaterowania oraz przelotu do Polski turystom, którzy nie zgodzili się na lot egipskimi liniami Flash Airlines. Kilka dni wcześniej jeden z samolotów tego przewoźnika rozbił się, a w katastrofie zginęło blisko 150 osób.
AladinGroup
AladinGroup to kolejne biuro podróży, które upadło w ostatnich latach. Problem tej firmy polegał na tym, że jej właściciele, którzy byli Tunezyjczykami, uciekli z Polski zabierając ze sobą ponad 200 tysięcy złotych. Pieniądze te były wpłacone przez klientów biura. W związku z czym około 200 osób zostało uwięzionych za granicą bez możliwości powrotu do kraju.
Orbis Travel
W 2010 roku biuro podróży Orbis Travel złożyło wniosek do sądu o ogłoszenie upadłości. Wówczas za granicą przebywało ponad 1000 polskich turystów. Problemy tego biura zaczęły się, gdy francuska firma Accor nabyła pakiet kontrolny akcji. W ten sposób upadło jedno z najstarszych biur podróży na świecie.
Obecnie sytuacja uległa znacznej poprawie, bowiem biura podróży posiadają instrumenty prawne, które zabezpieczają turystów przed tego typu zdarzeniami. Niemniej jednak, możemy poczytać o upadkach biur wpisując w wyszukiwarkę „biuro podróży bankructwo” lub „biuro podróży upadek”. Nie popadajmy jednak w panikę – obecnie bankructwa nie zdarzają się zbyt często.
i komu tu ufać? ale wszędzie może coś się wydarzyć – i czy biuro czy prywatnie, nie ma złotej recepty a w reklamie wiadomo, że wszystko piękne i kolorowe
nalepiej samemu gdzieś jechać, jak sobie zadbasz tak sobie zwiedzisz i odpoczniesz
to cwaniaki są, kase wezma, zamydla oczy a potem leć i dowiedz sie na miejscu ze biuro upadlo… świnstwo, ale Polak Polakowi….
nie wspomnieliscie jeszcze innych wpadek – pewnie znajdzie ich sie wiecej… glosna sprawa w Egipcie, tamte morderstwo to tez biuro orgniazowalo wycieczke, a odpowiedzialnosc jakas jest?